niedziela, 12 maja 2013

Bo maj to květen, gdy wszystko kwitnie to logiczne!

 A w ten weekend w Pradze można było:

 

- między kroplami deszczu spacerować po Stromovce, jedynym parku w Pradze w angielskim stylu, który komponuje się z dzisiejszą  aurą

 

 

- iść na wystawę czeskiego komiksu, która zaczyna się dzisiaj w Centrum Sztuki Nowoczesnej DOX

http://www.dum-umeni.cz/cz/clanek/signaly_z_neznama

 

 

 

 

 

 - lub na koncert rozpoczynający festiwal muzyki poważnej Praska Wiosna

 

http://festival.cz/en/programme

(oj, gdyby nie Bułeczka, byłabym tam z Dużą)

 

 

 

 

 

- albo po prostu potruchtać w wolnym tempie wśród tysięcy  biegaczy i paru Terminatorów z Afryki...

(Program Volkswagen Maratonského víkendu

Sobota 11. května

Sport Expo

12:00 Madeta Pasta Party
14:00 Cloud 9 Barmanský Běh
16:00 Procházka se psy
Staroměstské Náměstí
18:00 Prague Spring Marathon Concert

Neděle 12. května


Staroměstské náměstí

9:00 Start Volkswagen Maratonu Praha
9:30 Start Volkswagen Rodinný Minimaraton Praha)

Bombowa impreza, braliśmy udział w spacerkach rodzinnych nie raz...



 


I to tylko kropla w morzu możliwości....

ja, zmęczona podróżą i ostatnio macierzyństwem, wybieram sofkę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz